Projekt mieszkania w miejscowości nadmorskiej
Kolejny projekt mieszkania w miejscowości nadmorskiej.
Właścicielka mieszkania – p. Iwona jasno określiła swoje potrzeby i oczekiwania w stosunku do aranżacji mieszkania, podając obok wymaganej kolorystyki także budżet jakim dysponowała na zaprojektowanie, wykończenie i wyposażenie mieszkania. Dzięki takim jasnym deklaracjom wiedzieliśmy, co możemy zaproponować, aby spełnić oczekiwania Inwestorki.
Nie było to pierwsze projektowane dla niej mieszkanie. Jest właścicielką identycznego w układzie mieszkania, które niedawno prezentowaliśmy („Mieszkanie z morskimi akcentami”). Chociaż rozplanowanie ścian w pierwotnej wersji jest identyczne w obydwóch mieszkaniach, to przy zastosowaniu innych materiałów, kolorystyki czy mebli dostrzeżemy, iż są to zupełnie inne wnętrza.
Motywem przewodnim były kolory ziemi, piasku, lekko energetyzujące, ale i uspokajające. Takie w których każdy odnajdzie coś dla siebie. Ze względu na niewielką powierzchnię mieszkania, musieliśmy tak opracować projekt, aby w pełni wykorzystać każdy centymetr powierzchni, bez uczucia zagracenia.
Tak, jak i w poprzednim mieszkaniu, dość szeroki przedpokój został wykorzystany na pełną zabudowę meblową w postaci szaf. Trzeba zaznaczyć, iż jest to jedyne miejsce, które musi zmieścić niezliczoną ilość przedmiotów wykorzystywanych w warunkach domowych. Ale dobrze, gdyby ta zabudowa nie przytłaczała, więc znaleźliśmy też miejsce na dużą taflę lustra wraz z wiszącą szafką – toaletką, na którą można odłożyć klucze, okulary czy torebkę. Przeciwległa ściana z drzwiami ukrytymi do łazienki wprowadza spokój w pomieszczeniu. Kolorystyka drzwi jest identyczna z kolorem ścian. Przedpokój doświetlony został oświetleniem sufitowym typu tuba.
Zabudowa kuchenna to ciąg szafek dolnych zakończonych zabudowaną lodówką, do boku której dostawiono otwarte regały z półkami i zamykany słupek. Inwestorka nie chciała wiszących szafek górnych. Ich miejsce zastąpiła oryginalna tapeta oraz przyścienny okap.
W pozostałej części mieszkania swoje miejsce znalazła rozkładana sofa stojąca tyłem do kuchni oraz okrągły stół z kubełkowymi krzesłami. Tą „ mini” jadalnię wyznacza ciąg jednolitych kolorystycznie lameli naściennych oraz grafiki na ścianie. Niskie szafki pod telewizor, przechodzą w blat biurka. Dzięki takiemu zabiegowi, przy niedużym koszcie, uzyskaliśmy zarówno miejsce na drobiazgi, jak i blat przy którym można popracować.
Zgodnie z życzeniem p. Iwony to mieszkanie jest spokojne w kolorystyce, ciepłe w odbiorze i z pewnością będzie jeszcze aktualne wzorniczo przez wiele lat.














